Typ tekstu: Książka
Autor: Kern Ludwik Jerzy
Tytuł: Ferdynand Wspaniały
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1963
jeszcze tak do Ferdynanda nie mówił.
"Trzeba będzie zrewanżować się temu grzecznemu panu i tak samo grzecznie do niego mówić" - pomyślał sobie Ferdynand. I natychmiast głośno powiedział:
- Proszę uprzejmie, żeby pan był łaskaw podać mi uprzejmie łaskawą i uprzejmą sztukę mięsa.
- Uprzejmie panu w tej chwili służę. Pan będzie łaskaw momencik zaczekać - powiedział kłaniając się kelner.
- Uprzejmie panu dziękuję - odparł Ferdynand również pochylając głowę. - Chętnie sobie łaskawie zaczekam.
Kelner się oddalił, a Ferdynand popadł w zadumę. Ocknął się z niej dopiero, gdy usłyszał podniesiony głos starszego pana, siedzącego przy stoliku obok.
- Co pan mi podał?! - krzyczał starszy pan. - To ma być
jeszcze tak do Ferdynanda nie mówił.<br>"Trzeba będzie zrewanżować się temu grzecznemu panu i tak samo grzecznie do niego mówić" - pomyślał sobie Ferdynand. I natychmiast głośno powiedział:<br>- Proszę uprzejmie, żeby pan był łaskaw podać mi uprzejmie łaskawą i uprzejmą sztukę mięsa.<br>- Uprzejmie panu w tej chwili służę. Pan będzie łaskaw momencik zaczekać - powiedział kłaniając się kelner.<br>- Uprzejmie panu dziękuję - odparł Ferdynand również pochylając głowę. - Chętnie sobie łaskawie zaczekam.<br>Kelner się oddalił, a Ferdynand popadł w zadumę. Ocknął się z niej dopiero, gdy usłyszał podniesiony głos starszego pana, siedzącego przy stoliku obok.<br>- Co pan mi podał?! - krzyczał starszy pan. - To ma być
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego