też się rozebrał, wlazł do łóżka, po kilkunastu minutach wyszedł jeszcze, podszedł do studenta, nachylił mu się do ucha i powiedział:<br>- I wiesz pan, że ja długo nie pociągnę? - Po czym wrócił do łóżka.<br>Student ziewnął, powiedział: "Nikt nie jest pewien dnia ani godziny" - odwrócił się do ściany i usnął momentalnie.<br>- I jedyna rzecz to tylko wyjechać za granicę, tutaj nic się nie zrobi, nie ma żadnego pędu, mówię ci, trzeba opuścić okręt, póki jeszcze nie utonął! <page nr=249> - powiedział to Zygmumt rozwiązując krawat.<br>- Tonący okręt szczury opuszczają - odrzekł Lucjan.<br>- Nie ty1ko, nie tylko, ludzie też, wsiadają do łodzi i jadą do brzegu