Typ tekstu: Książka
Autor: Korczak Janusz
Tytuł: Król Maciuś Pierwszy
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1923
To byłoby przecież okropne. Maciuś był prawnukiem Henryka Porywczego, który ludzi zabijał jak wrony.
Co tu robić, co robić?
Żeby choć Felek przyszedł albo kto.
I cicho wszedł do pokoju stary doktor Maciusia. Ucieszył się Maciuś szczerze.
- Mam ważny interes - zaczął doktor nieśmiało. - Boję się jednak, że mi wasza królewska mość odmówi.
- A cóż ja? Tyran jestem, czy co? - zapytał się Maciuś, uważnie patrząc doktorowi w oczy.
- E, skąd by znów tyran. Tylko że przychodzę w trudnej sprawie.
- Jakiej?
- Chciałem prosić o parę drobnych ulg dla uwięzionych.
- Mów śmiało, doktorze. Na wszystko z góry się zgadzam. Ja się na nich wcale
To byłoby przecież okropne. Maciuś był prawnukiem Henryka Porywczego, który ludzi zabijał jak wrony.<br>Co tu robić, co robić?<br>Żeby choć Felek przyszedł albo kto.<br>I cicho wszedł do pokoju stary doktor Maciusia. Ucieszył się Maciuś szczerze.<br>- Mam ważny interes - zaczął doktor nieśmiało. - Boję się jednak, że mi wasza królewska mość odmówi.<br>- A cóż ja? Tyran jestem, czy co? - zapytał się Maciuś, uważnie patrząc doktorowi w oczy.<br>- E, skąd by znów tyran. Tylko że przychodzę w trudnej sprawie.<br> &lt;page nr=72&gt; - Jakiej?<br>- Chciałem prosić o parę drobnych ulg dla uwięzionych.<br>- Mów śmiało, doktorze. Na wszystko z góry się zgadzam. Ja się na nich wcale
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego