Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Metropol
Nr: 02.27
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2001
szkoły nigdy nie skończył, ale za to posiadł rzadką wśród więźniów zdolność redagowania pism procesowych.
Funkcjonariusze służby więziennej zgodnie twierdzą, że dużo już w życiu widzieli, ale takiej indywidualności jak Eryk jeszcze za kratkami nie było. Gramatyka i ortografia nie są co prawda silną stroną więziennego pisarza, ale za to motywacje i uzasadnienia - jak się to zwykło określać w gwarze więziennej - ma w dechę.
Więzienny pisarz redaguje nie tylko dla własnych potrzeb. Chętnie pomaga każdemu, kto o to poprosi. Osadzeni w areszcie nie dysponują jednak tak dużą swobodą jak w zakładzie karnym. Pisze więc dla współosadzonych w celi i kolegów z
szkoły nigdy nie skończył, ale za to posiadł rzadką wśród więźniów zdolność redagowania pism procesowych.<br>Funkcjonariusze służby więziennej zgodnie twierdzą, że dużo już w życiu widzieli, ale takiej indywidualności jak Eryk jeszcze za kratkami nie było. Gramatyka i ortografia nie są co prawda silną stroną więziennego pisarza, ale za to motywacje i uzasadnienia - jak się to zwykło określać w gwarze więziennej - ma w dechę.<br>Więzienny pisarz redaguje nie tylko dla własnych potrzeb. Chętnie pomaga każdemu, kto o to poprosi. Osadzeni w areszcie nie dysponują jednak tak dużą swobodą jak w zakładzie karnym. Pisze więc dla współosadzonych w celi i kolegów z
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego