Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
w jej głowie, płynęła z jego oczu, z czasem zaczęła przypuszczać, że to, co wzięła za pogłos jego krzyku, było tylko echem jej pragnień obudzonych gwałtownie skojarzeniem tych dwóch sytuacji, spotkania w barze i spotkania w sklepie, w którym Marek stał bezradnie, nie mogąc dokonać wyboru. Nagłe zwarcie w jej mózgu spowodowało, że oba te spotkania połączyły się w jedno, wywołując w niej przemożną chęć przyjścia z pomocą, a jako że dobre uczynki rodzą owoce, Joanna zbierała je teraz pełnymi garściami.

Pac! - piękne, dojrzałe jabłko spadło z drzewa i potoczyło się pod jej nogi, podniosła je, a on tymczasem grzebał w
w jej głowie, płynęła z jego oczu, z czasem zaczęła przypuszczać, że to, co wzięła za pogłos jego krzyku, było tylko echem jej pragnień obudzonych gwałtownie skojarzeniem tych dwóch sytuacji, spotkania w barze i spotkania w sklepie, w którym Marek stał bezradnie, nie mogąc dokonać wyboru. Nagłe zwarcie w jej mózgu spowodowało, że oba te spotkania połączyły się w jedno, wywołując w niej przemożną chęć przyjścia z pomocą, a jako że dobre uczynki rodzą owoce, Joanna zbierała je teraz pełnymi garściami.<br><br>Pac! - piękne, dojrzałe jabłko spadło z drzewa i potoczyło się pod jej nogi, podniosła je, a on tymczasem grzebał w
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego