Typ tekstu: Książka
Autor: Milewski Stanisław
Tytuł: Ciemne sprawy międzywojnia
Rok: 2002
sieni leżał ranny mężczyzna. Nim nadjechało pogotowie, ranny, którym okazał się znany włamywacz, Leon Łaszkiewicz, wyzionął ducha.
Przed sądem prokurator poparł oskarżenie, dowodząc, że inżynier Kwasieborski strzelił zbyt pochopnie, nie wykorzystując bardziej łagodnych środków obrony. Z kolei adwokat oskarżonego argumentował, że subiektywnie mógł on uważać tego rodzaju reakcję za jedynie możliwą i usprawiedliwioną. Takie też stanowisko zajął sąd i uniewinnił wiekowego inżyniera.

Rok wcześniej ta sama gazeta (1928, nr 175) poinformowała o jeszcze bardziej wątpliwej dla oskarżonego sprawie. Oto w lipcu 1926 roku niejaki Jan Miętki zakradł się w nocy do oberży Jana Trzebiatowskiego w Kosobodach (powiat chojnicki). Żona oberżysty, usłyszawszy
sieni leżał ranny mężczyzna. Nim nadjechało pogotowie, ranny, którym okazał się znany włamywacz, Leon Łaszkiewicz, wyzionął ducha.<br>Przed sądem prokurator poparł oskarżenie, dowodząc, że inżynier Kwasieborski strzelił zbyt pochopnie, nie wykorzystując bardziej łagodnych środków obrony. Z kolei adwokat oskarżonego argumentował, że subiektywnie mógł on uważać tego rodzaju reakcję za jedynie możliwą i usprawiedliwioną. Takie też stanowisko zajął sąd i uniewinnił wiekowego inżyniera.<br><br>Rok wcześniej ta sama gazeta (1928, nr 175) poinformowała o jeszcze bardziej wątpliwej dla oskarżonego sprawie. Oto w lipcu 1926 roku niejaki Jan Miętki zakradł się w nocy do oberży Jana Trzebiatowskiego w Kosobodach (powiat chojnicki). Żona oberżysty, usłyszawszy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego