wyjaśnieniem zbrodni. Siedział w krzakach od strony pleców Edka...<br>- I nie powiedział ci, co widział?! - spytała Alicja wstrząśnięta.<br>- Gdyby mi powiedział, od razu powiedziałabym i tobie. Dopiero dziś przyznał się, że w ogóle coś widział. Wczoraj jeszcze nie byłam tego pewna.<br>- Mówiłaś przecież, że jest jeszcze jeden świadek!<br>- Mówiłam, że możliwe, że znajdzie się jeszcze jeden świadek. Wiedziałam, że Kazio tam siedział, on się nie chciał z początku przyznać, że siedział, bo mu było głupio. Ale jeśli siedział, powinien coś widzieć, przynajmniej mnie się tak wydawało. Pomyślałam sobie, że mi przebaczysz, że go tu przyprowadziłam, jeśli będzie miał jakieś ciekawe wiadomości.<br>- I