ale po co wykosztowywać się na raz? Lepiej zakosztować trochę przyjemności z młodymi tajkami, podobno technika posunęła się tam tak bardzo, że ich ponętne ciała wyposażone są w czujniki, reagujące na światło, ruch, dotyk, dźwięk i łaskotanie. Mają dodatkowo wbudowane mikrofon i głośniki, przez które głośno chwalą możliwości seksualne partnera, mruczą z zadowolenia i wzdychają. Ich skomplikowane wnętrze umożliwia komunikowanie się w językach chińskim, tajskim i hebrajskim oraz rozmyślanie o tematach ostatecznych. A na dodatek w momencie silnego uniesienia wydzielają przez skórę słodki syrop klonowy. Działają aż do wyczerpania baterii. Słodki syrop klonowy.., hmn.., Tadek oblizał się na samą myśl. <br>W