Typ tekstu: Książka
Autor: Makuszyński Kornel
Tytuł: Szatan z siódmej klasy
Rok wydania: 1994
Rok powstania: 1937
jaki suchy koc?
- Jest!
- Dawaj go tu!
Położono Francuza na kocu, czterech topielców chwyciło za cztery rogi i pędem ponieśli go do namiotu. Napojono go gorącą herbatą i natarto z taką serdęczną gorliwością, że Francuz ożył czym prędzej .
Deszcz przestał padać i gwiazdy, doskonale wymyte, przeto jak gdyby jaśniejsze, zaczęły mrugać ponad światem. A w obozie zapłonęło ognisko, również jak gwiazda. Godzina była dziesiąta.
Adaś, należycie osuszony, wydobył z kieszeni papiery i również je suszył. Potem odbywszy cichą naradę z komendantem "wziął słowo i rzekł":
- Dziękuję wam, najdroższe chłopaki, żeście uratowali życie mnie i temu panu...
- Nie ma za co! - oznajmił
jaki suchy koc?<br>- Jest!<br>- Dawaj go tu!<br>Położono Francuza na kocu, czterech topielców chwyciło za cztery rogi i pędem ponieśli go do namiotu. Napojono go gorącą herbatą i natarto z taką serdęczną gorliwością, że Francuz ożył czym prędzej &lt;page nr=187&gt;.<br>Deszcz przestał padać i gwiazdy, doskonale wymyte, przeto jak gdyby jaśniejsze, zaczęły mrugać ponad światem. A w obozie zapłonęło ognisko, również jak gwiazda. Godzina była dziesiąta.<br>Adaś, należycie osuszony, wydobył z kieszeni papiery i również je suszył. Potem odbywszy cichą naradę z komendantem "wziął słowo i rzekł":<br>- Dziękuję wam, najdroższe chłopaki, żeście uratowali życie mnie i temu panu...<br>- Nie ma za co! - oznajmił
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego