Typ tekstu: Książka
Autor: Jasieński Bruno
Tytuł: Palę Paryż
Rok wydania: 1974
Rok powstania: 1929
najmniejszego żalu, przeciwnie, coś jakby złośliwe zadośćuczynienie. Asystent miał nieszczęście stłuc poprzedniego dnia przez nieuwagę jedną z retort, czego Rene nie był mu w stanie darować, uważając w głębi śmierć jego za usprawiedliwiony odwet zabitego przedmiotu.
Nie przeszkadzało to bynajmniej, że Rene odznaczał się wyjątkowo dobrym sercem i nie skrzywdziłby muchy.
Zbierając szczątki potłuczonych przyrządów i na próżno próbując złożyć je z powrotem, Rene myślał z goryczą:
- Niech sobie okaleczą człowieka - człowieka mi nie żal! Człowiek może się bronić. Co innego - rzecz. Kto krzywdzi rzecz, jest łotrem. Rzecz jest bezbronna.
Poczucie wewnętrznej odpowiedzialności za życie setek tych kruchych istot przeważało szalę
najmniejszego żalu, przeciwnie, coś jakby złośliwe zadośćuczynienie. Asystent miał nieszczęście stłuc poprzedniego dnia przez nieuwagę jedną z retort, czego Rene nie był mu w stanie darować, uważając w głębi śmierć jego za usprawiedliwiony odwet zabitego przedmiotu.<br>Nie przeszkadzało to bynajmniej, że Rene odznaczał się wyjątkowo dobrym sercem i nie skrzywdziłby muchy.<br>Zbierając szczątki potłuczonych przyrządów i na próżno próbując złożyć je z powrotem, Rene myślał z goryczą:<br>- Niech sobie okaleczą człowieka - człowieka mi nie żal! Człowiek może się bronić. Co innego - rzecz. Kto krzywdzi rzecz, jest łotrem. Rzecz jest bezbronna.<br>Poczucie wewnętrznej odpowiedzialności za życie setek tych kruchych istot przeważało szalę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego