Typ tekstu: Książka
Autor: Zięba Maciej
Tytuł: Po szkodzie? Przed szkodą?
Rok: 1997
chodziły do pierwszej klasy, podczas
Okrągłego Stołu skończyły podstawówkę, a obecnie studiują. Dla
kolejnych roczników świat "Tin", "Brav", "Luzów", MTV i łatwo
dostępnych narkotyków (a takoż komputerów, podróży, kontaktów z różnymi
kulturami i religiami) będzie już jedynym znanym światem. Dlatego za
bardzo bezpłodne uważam złorzeczenie na "takie czasy" oraz wznoszenie
muru pomiędzy "zdrową" a "chorą" częścią kultury. A nawet za znacznie
więcej niż bezpłodne - za niebezpieczne. Bo jest to dążenie do
samoizolacji, którego jedynym naprawdę pewnym efektem będzie szybka
utrata kontaktu z młodym pokoleniem. To dlatego jestem przekonany, że
trzeba zagrać wariant ofensywny - "zaatakować" przeciwnika na jego
własnej, "liberalnej" połowie boiska
chodziły do pierwszej klasy, podczas<br>Okrągłego Stołu skończyły podstawówkę, a obecnie studiują. Dla<br>kolejnych roczników świat "Tin", "Brav", "Luzów", MTV i łatwo<br>dostępnych narkotyków (a takoż komputerów, podróży, kontaktów z różnymi<br>kulturami i religiami) będzie już jedynym znanym światem. Dlatego za<br>bardzo bezpłodne uważam złorzeczenie na "takie czasy" oraz wznoszenie<br>muru pomiędzy "zdrową" a "chorą" częścią kultury. A nawet za znacznie<br>więcej niż bezpłodne - za niebezpieczne. Bo jest to dążenie do<br>samoizolacji, którego jedynym naprawdę pewnym efektem będzie szybka<br>utrata kontaktu z młodym pokoleniem. To dlatego jestem przekonany, że<br>trzeba zagrać wariant ofensywny - "zaatakować" przeciwnika na jego<br>własnej, "liberalnej" połowie boiska
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego