Typ tekstu: Książka
Autor: Uniłowski Zbigniew
Tytuł: Wspólny pokój
Rok wydania: 1976
Rok powstania: 1932
teraz stać nadczłowiekiem, takim książkowym Napoleonem. Zabieram się więc do pracy, ha, zobaczymy, co będzie za rok.
- Czy wiesz, kim pan jesteś, panie Lucjanie? Być akademikiem w dwudziestym szóstym roku życia, ohoho, toć to wielka sztuka, mój panie! A przy tym jesteś moim kochankiem, wszyscy o tym wiedzą. I to musisz mieć na względzie, bowiem nie jestem stworzona dla byle kogo. Życie i los ugięły karku przed tobą, mój chłopcze.
- Trudno, by natura dała piękniejszą oprawę rozumowi. Kiedy cię nie widzę, Leonio, wydaje mi się, żem śnił, iż cię kiedykolwiek posiadałem, a kiedy jesteś obok mnie, duszę się z braku odwagi
teraz stać nadczłowiekiem, takim książkowym Napoleonem. Zabieram się więc do pracy, ha, zobaczymy, co będzie za rok.<br>- Czy wiesz, kim pan jesteś, panie Lucjanie? Być akademikiem w dwudziestym szóstym roku życia, ohoho, toć to wielka sztuka, mój panie! A przy tym jesteś moim kochankiem, wszyscy o tym wiedzą. I to musisz mieć na względzie, bowiem nie jestem stworzona dla byle kogo. Życie i los ugięły karku przed tobą, mój chłopcze.<br>- Trudno, by natura dała piękniejszą oprawę rozumowi. Kiedy cię nie widzę, Leonio, wydaje mi się, żem śnił, iż cię kiedykolwiek posiadałem, a kiedy jesteś obok mnie, duszę się z braku odwagi
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego