garnki, a nie rozmawiać o polityce czy tam nie wiadomo o czym.</><br><who2>Ale może właśnie do komunikowania się z szefostwem.</><br><who3>Nie wiem. No ja rozumiem, ale...</><br><who2>Nie, rozumiem jeszcze...</><br><who1>No to to posłuchaj. To by do tego doszło, że człowiek, który ma wyższe studia studia, zna parę tam języków, idzie myć garnki?</><br><who2>Nie no...</><br><who1>No do tego w końcu dochodzi.</><br><who2>No do <unclear>te</unclear>tak tak, to się sprowadza do tego, masz rację.</><br><who1>No. Idzie taki człowiek, który się uczył <vocal desc="yyy"> paręnaście lat i ma wiedzę, wykształcenie, to on idzie myć garnki, bo innego zawodu dla niego nie ma.<pause> To jest paranoja. To taki