Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 09.04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
od razu superprodukcja typu "Troja". Dla latynoskich aktorów oferta z Hollywood to przepustka do szczęścia. Jeśli ktoś twierdzi, że nie chce grać, bo to komercja, niech pan w to nie wierzy. W aktorstwie liczą się również pieniądze, a Hollywood płaci nieporównywalnie większe stawki niż lokalne telewizje za występy w operach mydlanych czy reklamówkach. To jednak Hollywood musi pana wybrać, a nie pan Hollywood.

Za tytułową rolę w dramacie romantycznym Carlosa Carrery "Zbrodnia ojca Amaro" otrzymał pan od Stowarzyszenia Krytyków Filmowych z Chicago tytuł najbardziej obiecującego aktora. W Cannes, gdzie pokazywano dwa filmy z pana udziałem: "Złe wychowanie" i "Dzienniki motocyklowe", został
od razu superprodukcja typu "Troja". Dla latynoskich aktorów oferta z Hollywood to przepustka do szczęścia. Jeśli ktoś twierdzi, że nie chce grać, bo to komercja, niech pan w to nie wierzy. W aktorstwie liczą się również pieniądze, a Hollywood płaci nieporównywalnie większe stawki niż lokalne telewizje za występy w operach mydlanych czy reklamówkach. To jednak Hollywood musi pana wybrać, a nie pan Hollywood. &lt;/&gt;<br><br>&lt;who1&gt;Za tytułową rolę w dramacie romantycznym Carlosa Carrery "Zbrodnia ojca Amaro" otrzymał pan od Stowarzyszenia Krytyków Filmowych z Chicago tytuł najbardziej obiecującego aktora. W Cannes, gdzie pokazywano dwa filmy z pana udziałem: "Złe wychowanie" i "Dzienniki motocyklowe", został
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego