kocha Marysię, nie możemy tego zrobić dziecku.<br>5) Bezdomna z Dworca Centralnego co się przespała, najadła, umyła i wzięła sobie mój szlafrok w prezencie.<br>6) Fantastyczna Helenka, która sprzątała 20 godzin na dobę, za to, nie lubiła gotować i dzieci. Skarżyła na Marysię że ta (przepraszam za słowo) naharhała jej, na świeżo umytą szybę. Nie wolno było nam w domu nic ruszać, chodzić, żyć, bo brudziliśmy. Po prostu Brylant.<br>7) Baba co przyszła podpierając się kijem. Opowiedziała historię swojego życia doprowadzając mnie do łez żalu i współczucia tym bardziej, że cały czas rzucał się na nią nasz pies, jakby czuł, że