Hermanna Kanta.<br> Doceńmy w pisarstwie Christy Wolf jego względnie (w porównaniu z typową normą NRD-owskiej literatury) większą wartość, ale też nie dajmy się zwariować i nie bierzmy wartości względnej za bezwzględną. Kieruję to ostrzeżenie nie pod adresem swoich rodaków czy, szerzej, mieszkańców Europy Środkowej i Wschodniej (na czym jak na czym, ale na socrealizmie potrafimy się poznać), ale przede wszystkim pod adresem zachodniego świata literackiego: entuzjazm, z jakim przyjmują zjawisko "Christa Wolf" niektórzy jego przedstawiciele (zob. serdeczny wstęp, jakim opatrzyła zbiór What Remains znana pisarka Grace Paley), wydaje się zrazu czymś niepojętym, po chwili namysłu zaś prawdopodobnie wyrazem ukrytych tęsknot do