Typ tekstu: Książka
Autor: Dukaj Jacek
Tytuł: W kraju niewiernych
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 2000
znam nikogo, kto by się przed przejściem przez Bramę nie denerwował, nie wiercił, nie zerkał na zegarek i tak dalej. A ten się nawet nie poci!
- Mówiłem, że to świr - mruknął Khann. - Po cóż go pan ściągnął? Rada zje pana żywcem. On nie dość, że nie jest pracownikiem kompanii, to na dodatek nie podpisał nawet standardowego kontraktu z klauzulą poufności.
- Myślisz, że mam jakikolwiek wybór? - odwarknął Claymore. - A w ogóle to nie jest twoja sprawa! Ty jesteś od Bramy; a co za nią - to już cię nie powinno obchodzić!
Khann wzruszył ramionami.
Pochylił się nad mikrofonem.
- Trzydzieści.
Włączyło się automatyczne odliczanie.
Claymore
znam nikogo, kto by się przed przejściem przez Bramę nie denerwował, nie wiercił, nie zerkał na zegarek i tak dalej. A ten się nawet nie poci! <br>- Mówiłem, że to świr - mruknął Khann. - Po cóż go pan ściągnął? Rada zje pana żywcem. On nie dość, że nie jest pracownikiem kompanii, to na dodatek nie podpisał nawet standardowego kontraktu z klauzulą poufności. <br>- Myślisz, że mam jakikolwiek wybór? - odwarknął Claymore. - A w ogóle to nie jest twoja sprawa! Ty jesteś od Bramy; a co za nią - to już cię nie powinno obchodzić!<br>Khann wzruszył ramionami.<br>Pochylił się nad mikrofonem.<br>- Trzydzieści.<br>Włączyło się automatyczne odliczanie.<br>Claymore
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego