środków, wynoszącej kilkadziesiąt, a może kilkaset razy.<br>Ale o tym wszystkim teraz nie myślano, duch był ciągle silny . Nikt nie oczekiwał, że Polska będzie sama walczyć z całą potęga niemiecką, to byłoby niemożliwe, zbyt duża dysproporcja sił, ale z częścią można sobie poradzić.<br>"Szaleni Polacy" często w ostatnich wiekach stawiali na gorsze stawki, często walczyli przeciw dużej przewadze liczebnej i przeciw lepiej uzbrojonym wrogom.<br>Czasem musieli najpierw odbierać broń wrogom i dopiero potem nią walczyć, mimo to niekiedy nawet odnosili zwycięstwa, a zawsze walczyli dobrze. Właściwie tym razem Polska miała wyjątkową szansę, biła się nie sama, ale ze sprzymierzeńcami, którzy w rozsądnym