Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o szkole,o uczelni, o egzaminach
Rok: 1999
Tytuł: Rozmowa o szkole,o uczelni, o egzaminach
Rok: 1999
było z każdym rysunkiem w przypadku Piotrka.
- No, ale to... Tak naprawdę to najważniejsze jest, żeby w pierwszej klasie jakiejś szkoły wyrobić sobie opinię...
- Tak.
- ...a później już się na niej jedzie po prostu.
- Tak było u nas na matematyce.
- Ja na razie to mam
- Tak, ona na razie jedzie na konto Konrada.
- Nie, nie, ja jej to powiedziałem, że ona na razie ma dobrze. Tylko że to zależy jak to wykorzysta. U nas tak było na matematyce. Już pod koniec pierwszej klasy pan Dąbrowski zapytał jedną dziewczynę i nie umiała nic kompletnie. Ale mówi do niej: No, że jesteś dobrą, dobrą
- No, ale to... Tak naprawdę to najważniejsze jest, żeby w pierwszej klasie jakiejś szkoły wyrobić sobie opinię...
- Tak.
- ...a później już się na niej jedzie po prostu.
- Tak było u nas na matematyce.
- Ja na razie to mam
- Tak, ona na razie jedzie na konto Konrada.
- Nie, nie, ja jej to powiedziałem, że ona na razie ma dobrze. Tylko że to zależy jak to wykorzysta. U nas tak było na matematyce. Już pod koniec pierwszej klasy pan Dąbrowski zapytał jedną dziewczynę i nie umiała nic kompletnie. Ale mówi do niej: No, że jesteś dobrą, dobrą
było z każdym rysunkiem w przypadku Piotrka.</> <br><WHO3>- No, ale to... Tak naprawdę to najważniejsze jest, żeby w pierwszej klasie jakiejś szkoły wyrobić sobie opinię...</><br><WHO4>- Tak.</><br><WHO3>- ...a później już się na niej jedzie po prostu.</> <br><WHO4>- Tak było u nas na matematyce. </><br><WHO1>- Ja na razie to mam</><br><WHO2>- <vocal desc="laugh"> Tak, ona na razie jedzie na konto Konrada.</> <br><WHO4>- Nie, nie, ja jej to powiedziałem, że ona na razie ma dobrze. Tylko że to zależy jak to wykorzysta. U nas tak było na matematyce. Już pod koniec pierwszej klasy pan Dąbrowski zapytał jedną dziewczynę i nie umiała nic kompletnie. Ale mówi do niej: <q>No, że jesteś dobrą, dobrą
