Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Ozon
Nr: 11
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
brzydkich wyrazów i brutalnej rzeczywistości tak teraz oburzających recenzentów "Kraksy". Adaptacja Smarzowskiego rzeczywiście drastycznie wprowadza współczesne realia, ale to dobrze. Widzowie wchodzą do teatru z ulicy, gdzie nie przebiera się w słowach. Nawet w Krakowie. Jeśli reżyser nie bał się "skrzeczącej pospolitości" scenariusza, czemu był tak konserwatywny w środkach? Przedstawienie na miarę filmowego "Wesela" to byłoby coś. Ale różnica między metrami kwadratowymi, w których pracuje się w teatrze, a prostokątem wyznaczonym przez obiektyw kamery jest zasadnicza. Jak między wałkiem do malowania ścian a pędzelkiem Rubensa.

Agnieszka Berlińska

siarkazm

Kobieta, która przeszła przez bramkę antykradzieżową w galerii, przeszła przez nia ...
W ubiegłą sobotę
brzydkich wyrazów i brutalnej rzeczywistości tak teraz oburzających recenzentów "Kraksy". Adaptacja Smarzowskiego rzeczywiście drastycznie wprowadza współczesne realia, ale to dobrze. Widzowie wchodzą do teatru z ulicy, gdzie nie przebiera się w słowach. Nawet w Krakowie. Jeśli reżyser nie bał się "skrzeczącej pospolitości" scenariusza, czemu był tak konserwatywny w środkach? Przedstawienie na miarę filmowego "Wesela" to byłoby coś. Ale różnica między metrami kwadratowymi, w których pracuje się w teatrze, a prostokątem wyznaczonym przez obiektyw kamery jest zasadnicza. Jak między wałkiem do malowania ścian a pędzelkiem Rubensa.<br><br>&lt;au&gt;Agnieszka Berlińska&lt;/&gt;&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="art"&gt;&lt;tit&gt;siarkazm&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Kobieta, która przeszła przez bramkę antykradzieżową w galerii, przeszła przez nia ...&lt;/&gt;<br>W ubiegłą sobotę
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego