nie jest najważniejszy? I ostatnio jak &lt;gap&gt;jej zaufanie &lt;gap&gt; nie. A ja tego nie mogłam zrozumieć, bo uważałam, że Boże, ja nie mogę być słodka i miła &lt;unclear&gt;dwadz&lt;/unclear&gt;... Chyba go rozpuściłam trochę, wiesz. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Może. Może chcesz nowego ukochanego? Na przykład Olka.. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Nie &lt;gap&gt;. &lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt; Bo on ma bardzo luźny stosunek do wszystkiego...więc na pewno by ci odpowiadał. &lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt; Ja właśnie nie wiem, dlaczego mi luźny stos.... ja nie wiem czy mi luźny stosunek odpowiada do wszystkiego. Tylko &lt;gap&gt; takiego wiesz zaangażowania i w ogóle, ale &lt;vocal desc="sigh"&gt; nie wiem...W każdym razie to, że teraz do niego nie dzwonię i nie usiłuję tego skończyć, to jest triumf mojego rozsądku