Typ tekstu: Książka
Tytuł: Oni
Rok wydania: 1997
Rok powstania: 1984
wojną najsilniejszą, bo najsilniejsza była chadecja, ale PPS miała tam swoje tradycje, dobre tradycje, długoletnie. I my tą PPS manipulowaliśmy. Usuwało się z niej ludzi, których uznano za niewygodnych, a na ich miejsce wsadzało ludzi, którzy deklarowali lojalność i posłuszeństwo. Były to fatalne, niesłuszne, paskudne strony naszej działalności.
Wszystko?
Nie, na pewno nie wszystko.
To dobrze, bo na III plenum KC PZPR w 1949 r. powiedział pan: "Myślę, że istnieje granica, gdzie kończy się brak czujności, a gdzie zaczyna się styk z wrogiem klasowym. Mam wrażenie, że gdzieś koło tej granicy znaleźli się nasi odchyleńcy prawicowo-nacjonalistyczni z tow. Gomułką na czele
wojną najsilniejszą, bo najsilniejsza była chadecja, ale PPS miała tam swoje tradycje, dobre tradycje, długoletnie. I my tą PPS manipulowaliśmy. Usuwało się z niej ludzi, których uznano za niewygodnych, a na ich miejsce wsadzało ludzi, którzy deklarowali lojalność i posłuszeństwo. Były to fatalne, niesłuszne, paskudne strony naszej działalności.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;Wszystko?&lt;/&gt;<br>&lt;who2&gt;Nie, na pewno nie wszystko.&lt;/&gt;<br>&lt;who1&gt;To dobrze, bo na III plenum KC PZPR w 1949 r. powiedział pan: "Myślę, że istnieje granica, gdzie kończy się brak czujności, a gdzie zaczyna się styk z wrogiem klasowym. Mam wrażenie, że gdzieś koło tej granicy znaleźli się nasi odchyleńcy prawicowo-nacjonalistyczni z tow. Gomułką na czele
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego