wszystko wolno", jest słuszne nie tylko jako reguła moralna, lecz też jako zasada epistemologiczna. Znaczy to, że prawomocne użycie pojęcia prawdy, czy nawet przekonanie, że prawdę można zasadnie orzekać o naszym poznaniu, jest możliwe jedynie przy założeniu istnienia absolutnego Umysłu" <page nr=82>. "...próżno polować na pewność bez Boga, a zatem próżno polować na prawdę " <foreign>tout court</foreign>" <page nr=87>. "bez absolutnego podmiotu nie można uzasadnić użycia orzecznika "prawdziwy" <page nr=88>. "Jeśli coś ma być prawdziwe, musi istnieć podmiot, który nie może się mylić" <page nr=88>. "...orzecznik "prawdziwy" nie ma żadnego znaczenia, o ile nie odnosi się do wszechobejmującej prawdy, która jest równoważna absolutnemu umysłowi" <page nr=89>. "...albo Bóg, albo nihilizm poznawczy; nie ma