Tobą razem miała go i z Tobą traciła. Kradła Ci radość, codzienność, a nawet smutek tego związku, bo wszystko, co Twoje, musiało być jej - brzydkiej dziewczynki, która pokochała śliczną dziewczynkę - więc także Milena. <br>Czy to nie Magda wmawiała Ci, że musisz odrzucić bajkę o Twoim pokoju i wujku Romualdzie, choćby na przekór matce, tak do pamięci brata przywiązanej, bo dla Magdy nawet Twoja matka była wrogiem i rywalką. Tak, Myszko, po ośmiu latach powtarzam słowo w słowo to samo, za co uderzyłaś mnie w twarz - pamiętasz dyżur w pokoju NZS, wejście od małego dziedzińca, dwa dni potem jak wróciłem z Krakowa i