Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Cosmopolitan
Nr: 04
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
pewnym profesorze, który potrafił kilkanaście razy przerywać ustny egzamin pytając studenta, czy nie widział jego okularów albo czy nie ma plamy na krawacie. Szczytem arogancji było wyjście w połowie egzaminu z gabinetu. Student po trzech godzinach oczekiwania również poszedł do domu.
Modne jest także stosowanie metody ciągłego chwalenia i ganienia na przemian. W ten sposób szef doprowadza do psychozy u swoich podwładnych, którzy nigdy nie wiedzą, z jakim zarzutem dzisiaj się spotkają lub przeciwnie - za co być może zostaną nagrodzeni.
- Mój szef potrafił w ciągu paru godzin podziękować mi za dobrą pracę, skrytykować mój strój, pochwalić za rzetelne sprawozdanie z zebrania, wyśmiać
pewnym profesorze, który potrafił kilkanaście razy przerywać ustny egzamin pytając studenta, czy nie widział jego okularów albo czy nie ma plamy na krawacie. Szczytem arogancji było wyjście w połowie egzaminu z gabinetu. Student po trzech godzinach oczekiwania również poszedł do domu.<br>Modne jest także stosowanie metody ciągłego chwalenia i ganienia na przemian. W ten sposób szef doprowadza do psychozy u swoich podwładnych, którzy nigdy nie wiedzą, z jakim zarzutem dzisiaj się spotkają lub przeciwnie - za co być może zostaną nagrodzeni.<br>- Mój szef potrafił w ciągu paru godzin podziękować mi za dobrą pracę, skrytykować mój strój, pochwalić za rzetelne sprawozdanie z zebrania, wyśmiać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego