Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Detektyw
Nr: 4(152)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1999
się nieco inaczej, niż nam. Dla nich rozrywką jest wszystko to, co tylko może zabić koszmarną, więzienną nudę.
Bywa, że taki kompletny degenerat opuści przedterminowo więzienne mury, co umożliwia mu nasze zbyt łagodne prawo. W motywacji prośby o zwolnienie warunkowe poda oczywiście, że chodzi mu o: naprawienie krzywd i pracę na rzecz społeczeństwa, które skrzywdził. Po wyjściu staje się natychmiast postrachem osiedla. A to wszystko oczywiście w imię humanizacji odbywania kary. To, że przez takich degeneratów cierpi całe społeczeństwo - najpierw więźnia trzeba przecież nakarmić i ubrać, oraz zapewnić mu opiekę medyczną, a potem trzeba mieć się na baczności, aby taki "zresocjalizowany" i
się nieco inaczej, niż nam. Dla nich rozrywką jest wszystko to, co tylko może zabić koszmarną, więzienną nudę.<br>Bywa, że taki kompletny degenerat opuści przedterminowo więzienne mury, co umożliwia mu nasze zbyt łagodne prawo. W motywacji prośby o zwolnienie warunkowe poda oczywiście, że chodzi mu o: naprawienie krzywd i pracę na rzecz społeczeństwa, które skrzywdził. Po wyjściu staje się natychmiast postrachem osiedla. A to wszystko oczywiście w imię humanizacji odbywania kary. To, że przez takich degeneratów cierpi całe społeczeństwo - najpierw więźnia trzeba przecież nakarmić i ubrać, oraz zapewnić mu opiekę medyczną, a potem trzeba mieć się na baczności, aby taki "zresocjalizowany" i
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego