w Samarii,<br>aż po krańce ziemi,<br>aby mowę Jego rozumiały<br>wszystkie ludy i narody,<br>aby ci, którzy napełnieni Duchem<br>wyzbyli się trwogi ludzi<br>zamkniętych w wieczerniku,<br>żeby otworzyli drzwi wieczernika na cały świat,<br>i mówili kazanie z mocą Piotra:<br>Mężowie, bracia!<br>Tego Jezusa, któregoście zabili własnymi rękami,<br>ja widziałem żywego na własne oczy.<br>Jadłem z Nim chleb.<br>Słyszałem na własne uszy.<br>Pytał mnie, czy kocham Go więcej niźli wy?<br><br>Czy pamiętacie zesłanie Ducha Świętego<br>w tamten pamiętny rok,<br>gdy Piotr wołał w Warszawie:<br>"<q>Niech zstąpi Duch Twój<br>i odnowi oblicze ziemi!<br>Tej Ziemi!</>"<br><br>I mieliśmy być tego świadkami.<br>A świadek to ten, który