byłego ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego, bezlitośnie wytykając wszystkie jego potknięcia. Przyczyniła się też do wykrycia korupcji w Narodowym Funduszu Zdrowia i dymisji jego szefa Aleksandra Naumana: znajomi Naumana założyli spółkę, która pobierała wysokie opłaty od firm farmaceutycznych w zamian za umieszczenie ich produktów na liście leków refundowanych. <br>- Są dowody korupcji na wysokich szczeblach władzy - przekonywała Radziszewska kilka dni przed tym, jak aferę opisała "Rzeczpospolita". Posłanka PO nie zbiła na tym kapitału politycznego. Choć w rankingu "Polityki" znalazła się wśród najlepszych posłów, dzieli los koleżanek - posłanek, które zadowalają się "cichą i ciężką pracą dla dobra kraju". <br>- Kobieta musi być dziesięć razy lepsza od