mln zł, czyli 5,2 do 5,8 proc. planu na cały 2000 r., ale na inflacji ważą jeszcze wyniki wysokiego deficytu ubiegłorocznego. <br><br>&lt;tit&gt;... i nieurodzaj&lt;/&gt;<br><br>Gronicki uważa, że przyczyny szybko rosnących cen należy upatrywać także w ubiegłorocznym nieurodzaju. W zeszłym roku plony były gorsze, a to spowodowało wzrost cen. Także nabiału, bo gorsze zbiory np. siana powodują wzrost kosztów hodowli zwierząt. <br>Co w styczniu drożało najbardziej? Przede wszystkim jaja, których ceny w porównaniu z drugą połową grudnia poszły w górę o 4,3 proc. Także za tłuszcze roślinne musieliśmy zapłacić w końcu stycznia o 3,5 proc. więcej niż pod koniec