zresztą intuicyjnie czuje, że trzyma w ręku dzieło wprawdzie niezbyt obszerne, ale nasycone sensem najwyższym i najgłębszym zarazem.<br>Więc najpierw korzenie tego życia religijnego i intelektualnego, od domu rodzinnego poczynając.<br>Papież wspomina, jak bardzo ważnym wydarzeniem w jego rozwoju osobistym był moment, w którym jego ojciec dał mu książeczkę do nabożeństwa, gdzie była modlitwa do Ducha Świętego, i polecił mu, aby codziennie tę modlitwę odmawiał.<br>I modląc się, młody Karol zrozumiał, co znaczą wypowiedziane przez Jezusa do Samarytanki słowa o prawdziwych czcicielach Boga, którzy czczą Go w Duchu i w Prawdzie (J 4, 23).<br>To był dla niego moment, w którym