krzyczeć jak baba. Ale...</><br><who1>To babskie wychowanie!</><br><who2>Nie, chyba nie, chyba nie, nie...</><br><who1>ale to jest bardziej odczuwalne i widoczne nie na ulicy w nocy, tylko normalnie jak się chodzi i mąż widzi, ze coś się nabroiło <gap> </><br><who2>Nie, w życiu by się nie zorientował.</><br><who1>Tak, tak, trata tata. <gap> Jak się nabroiło raz <gap> stało i Andrzej i od razu wiadomo, <gap> głupawy, bzdurnie, ale i tak jest taki normalny mąż to by nie zareagował, a ona na tam myśli, a udało się zażegnać sytuację, a to gówno prawda <gap> </><br><who2>To taki mądry mąż, nie, cwany?</><br><who1>Tak, ale cwany, jak nie jest głupi, to oko