Typ tekstu: Książka
Autor: Leśmian Bolesław
Tytuł: Poezje
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1920
Lśniąc na piersi dziewczęcej, podobał się Bogu.

Bal się zaczął! Czas jechać! Snom wrzaw się
zachciewa!
Więc szczura przedzierzgnęła w tęgiego woźnicę,
A myszy - w dwa rumaki, a wiatr - w uździenicę,
A szum drzew - w tętent koński! Strwożyły się drzewa!...

Bywały różne czasy i różne bezczasy...
Więc dynię, która soków nabrzmiała swawolą,
Przeobraziła w pudło złocistej kolasy,
Co skrzy się od wieczności, że aż oczy bolą!

Bicz zaświstał! Ruszyły rumaki z kopyta!
Złe jary - wyrwy w złudach, zmór pełne kałuże!
Przepaść śni się łbom końskim! Śmierć za koła
chwyta!
Baczność, durny woźnico! Oszalały szczurze!

Już zmyliłeś otchłanie!... Brniesz w nicość po
Lśniąc na piersi dziewczęcej, podobał się Bogu.<br><br>Bal się zaczął! Czas jechać! Snom wrzaw się<br> zachciewa!<br>Więc szczura przedzierzgnęła w tęgiego woźnicę,<br>A myszy - w dwa rumaki, a wiatr - w uździenicę,<br>A szum drzew - w tętent koński! Strwożyły się drzewa!...<br><br>Bywały różne czasy i różne bezczasy...<br>Więc dynię, która soków nabrzmiała swawolą,<br>Przeobraziła w pudło złocistej kolasy,<br>Co skrzy się od wieczności, że aż oczy bolą!<br><br>Bicz zaświstał! Ruszyły rumaki z kopyta!<br>Złe jary - wyrwy w złudach, zmór pełne kałuże!<br>Przepaść śni się łbom końskim! Śmierć za koła<br> chwyta!<br>Baczność, durny woźnico! Oszalały szczurze!<br><br>Już zmyliłeś otchłanie!... Brniesz w nicość po
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego