Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Rzeczpospolita
Nr: 03.25
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2004
mogłaby to być kwota od 800 do 1600 zł. Tak wynika z pierwszych przymiarek. Senatorowie odżegnują się wprawdzie od sformułowania "emerytury", jednak podczas posiedzeń mówią, że pracują nad "ustawą o emeryturach dla byłych posłów i senatorów".
Wszystko odbywa się w tajemnicy i jak rzadko - ponad politycznymi podziałami. O atmosferze dyskusji nad tym projektem najlepiej niech świadczy scenka z Sejmowej Komisji Regulaminowej. Jeden z posłów opozycji pyta: - Może wprowadzić to do planu pracy czy lepiej nie? - Lepiej nie wprowadzać, ale zrobić - odpowiada mu posłanka koalicji. Rodzącą się dyskusję ucina przewodniczący i proponuje omówić tę sprawę w innym miejscu. Czy dlatego, by nie
mogłaby to być kwota od 800 do 1600 zł. Tak wynika z pierwszych przymiarek. Senatorowie odżegnują się wprawdzie od sformułowania &lt;q&gt;"emerytury"&lt;/&gt;, jednak podczas posiedzeń mówią, że pracują nad &lt;q&gt;"ustawą o emeryturach dla byłych posłów i senatorów"&lt;/&gt;.<br>Wszystko odbywa się w tajemnicy i jak rzadko - ponad politycznymi podziałami. O atmosferze dyskusji nad tym projektem najlepiej niech świadczy scenka z &lt;name type="org"&gt;Sejmowej Komisji Regulaminowej&lt;/&gt;. Jeden z posłów opozycji pyta: &lt;q&gt;- Może wprowadzić to do planu pracy czy lepiej nie?&lt;/&gt; &lt;q&gt;- Lepiej nie wprowadzać, ale zrobić&lt;/&gt; - odpowiada mu posłanka koalicji. Rodzącą się dyskusję ucina przewodniczący i proponuje omówić tę sprawę w innym miejscu. Czy dlatego, by nie
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego