Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Motor
Nr: 37
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 1975
zapalone światła mijania, uspokajające, z daleka widoczne.
Rzecz działa się na drodze międzynarodowej.
Rzecz łatwa do stwierdzenia i ukarania winnych. Ale pogoda widać nie sprzyjała działalności patroli MO. Nie widziałem ani jednego, który zainteresowałby się tą sprawą.
W tym felietonie nie chodzi mi jednak o działalność patroli MO. Chodzi mi nadal o samodzielne myślenie, wyobraźnię i umiejętność przewidywania jakimi to cechami powinien wyróżniać się każdy kulturalny kierowca. Chodzi o to by kierowcy odczuwali potrzebę dostosowania się do warunków jakie napotykają na swojej drodze, aby zastanawiali się, czym mogą zapewnić bezpieczeństwo także i sobie. Ani Kodeks Drogowy, ani milicja nie zastąpi kierowcy
zapalone światła mijania, uspokajające, z daleka widoczne. <br>Rzecz działa się na drodze międzynarodowej. <br>Rzecz łatwa do stwierdzenia i ukarania winnych. Ale pogoda widać nie sprzyjała działalności patroli MO. Nie widziałem ani jednego, który zainteresowałby się tą sprawą. <br>W tym felietonie nie chodzi mi jednak o działalność patroli MO. Chodzi mi nadal o samodzielne myślenie, wyobraźnię i umiejętność przewidywania jakimi to cechami powinien wyróżniać się każdy kulturalny kierowca. Chodzi o to by kierowcy odczuwali potrzebę dostosowania się do warunków jakie napotykają na swojej drodze, aby zastanawiali się, czym mogą zapewnić bezpieczeństwo także i sobie. Ani Kodeks Drogowy, ani milicja nie zastąpi kierowcy
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego