Typ tekstu: Książka
Autor: Chmielewska Joanna
Tytuł: Całe zdanie nieboszczyka
Rok wydania: 2003
Rok powstania: 1969
innymi, która w rezultacie swoich wysiłków, znalazła się w poprzek po lewej stronie. Całe moje biuro w Kopenhadze oglądało ją z czwartego piętra przez pół godziny. Miałam duże szanse powtórzyć jej manewr.
Wróciłam do tyłu znacznie dalej, ruszyłam do przodu tym razem na lewym silniku, zbliżyłam się na metr do nadbrzeża i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że znów mnie przeniosło. Ta idiotyczna woda była rozpaczliwie płynna i nie stawiała żadnego oporu. Popłynęłam do tyłu, wróciłam ku przodowi, popłynęłam do tyłu, wróciłam ku przodowi...
Włosy podniosły mi się na głowie, bo oprócz baby przypomniała mi się też beznadziejność moich wysiłków
innymi, która w rezultacie swoich wysiłków, znalazła się w poprzek po lewej stronie. Całe moje biuro w Kopenhadze oglądało ją z czwartego piętra przez pół godziny. Miałam duże szanse powtórzyć jej manewr.<br>Wróciłam do tyłu znacznie dalej, ruszyłam do przodu tym razem na lewym silniku, zbliżyłam się na metr do nadbrzeża i wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to, że znów mnie przeniosło. Ta idiotyczna woda była rozpaczliwie płynna i nie stawiała żadnego oporu. Popłynęłam do tyłu, wróciłam ku przodowi, popłynęłam do tyłu, wróciłam ku przodowi...<br>Włosy podniosły mi się na głowie, bo oprócz baby przypomniała mi się też beznadziejność moich wysiłków
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego