mój" kufer. Stał w całej swej okazałości. Przez uchylone wieko, ukazujące granatową morę wnętrza, przewieszone były ze staranną niedbałością wytworne części podróżnego przyodziewku. Wisiała też na kufrze kartka z jego ceną - 45 zł. <br><gap reason="sampling"> Jesienią tegoż roku otrzymałem z RKU zawiadomienie o ...przeniesieniu mnie do rezerwy bez odbywania czynnej służby, jako "nadkontyngentowego" rezerwisty. W razie ogłoszenia powszechnej mobilizacji, miałem oczywiście obowiązek zgłoszenia się z załączoną kartą mobilizacyjną. "Więc jeżeli nie będzie nigdy powszechnej mobilizacji, to nigdy nie będę zmobilizowany!" - wnioskowałem, skacząc z radości pod sufit, a, opadając, nadal ciągle jeszcze wierzyłem, że taka możliwość istnieje. Nigdy już nie miałem się dowiedzieć, czy