Typ tekstu: Książka
Autor: Samson Hanna
Tytuł: Pułapka na motyla
Rok: 2000
matematykę, to on ma na wydziale znajomych, którzy w razie potrzeby chętnie pomogą. Czy aby na pewno się najadła? Może jeszcze troszkę ziemniaczków. Nasza nastolatka je jak ptaszek, a przecież nie musi martwić się o linię. Zadręczał Joannę uwagami i pytaniami, na które starała się grzecznie odpowiadać. Czuła się zmęczona nadskakiwaniem starszego pana, który - chcąc zapewne podkreślić jej dorosłość - całował ją w rękę przy każdym powitaniu, podsuwał masełko i chlebek, przepuszczał w drzwiach i pytał o samopoczucie.
- Ten Władek jest naprawdę uroczy. A jaki uprzejmy dla Joanny, jak cierpliwie wysłuchuje jej dukania - Helena co wieczór zachwycała się Dzięciołowskim, gdy już całą
matematykę, to on ma na wydziale znajomych, którzy w razie potrzeby chętnie pomogą. Czy aby na pewno się najadła? Może jeszcze troszkę ziemniaczków. Nasza nastolatka je jak ptaszek, a przecież nie musi martwić się o linię. Zadręczał Joannę uwagami i pytaniami, na które starała się grzecznie odpowiadać. Czuła się zmęczona nadskakiwaniem starszego pana, który - chcąc zapewne podkreślić jej dorosłość - całował ją w rękę przy każdym powitaniu, podsuwał masełko i chlebek, przepuszczał w drzwiach i pytał o samopoczucie.<br>- Ten Władek jest naprawdę uroczy. A jaki uprzejmy dla Joanny, jak cierpliwie wysłuchuje jej dukania - Helena co wieczór zachwycała się Dzięciołowskim, gdy już całą
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego