Typ tekstu: Książka
Autor: Siemion Piotr
Tytuł: Niskie Łąki
Rok: 2000
do obcych, ciepłych i zimnych krajów i dalej, nad obcymi rzekami, karmić się tym, co dojrzewało właśnie i bulgotało w lejkach starych głośnikowych kolumn Dynastar. Z dźwięku, bliskości innych ciał i mroku powstawało zaklęcie, słowo pozwalające odzyskać zmysły i przez następne dni i lata widzieć, oddychać i iść, iść. Zaklęcie, nadzieja, której przedtem było tutaj mniej. Karmili się nią wszyscy tu ukryci, skupieni na muzyce, przejęci nagłą wiedzą, że istnieją, są, jeszcze trochę będą.
Tyle pojmował nawet sam, bez niczyich tłumaczeń. Nie był turystą - to wyczytał ze słów Lidki - na pewno nie, ale to wcale jeszcze nie oznaczało, że czuł się
do obcych, ciepłych i zimnych krajów i dalej, nad obcymi rzekami, karmić się tym, co dojrzewało właśnie i bulgotało w lejkach starych głośnikowych kolumn Dynastar. Z dźwięku, bliskości innych ciał i mroku powstawało zaklęcie, słowo pozwalające odzyskać zmysły i przez następne dni i lata widzieć, oddychać i iść, iść. Zaklęcie, nadzieja, której przedtem było tutaj mniej. Karmili się nią wszyscy tu ukryci, skupieni na muzyce, przejęci nagłą wiedzą, że istnieją, są, jeszcze trochę będą.<br>Tyle pojmował nawet sam, bez niczyich tłumaczeń. Nie był turystą - to wyczytał ze słów Lidki - na pewno nie, ale to wcale jeszcze nie oznaczało, że czuł się
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego