mają dobru człowieka służyć. Mówimy o tolerancji, a gwałcimy Boże przykazanie, aby dzień święty święcić, zamieniając niedzielę w handlowy bazar!&lt;/&gt;<br><br>&lt;div type="news" sex="m"&gt;<br>&lt;tit&gt;Terroryści z &lt;name type="place"&gt;Libii&lt;/name&gt; stają przed sądem&lt;/tit&gt; 11 lat temu dokonano przerażającego zamachu na samolot linii &lt;name type="org"&gt;PanAm&lt;/name&gt;. Zginęło wówczas 270 osób. Wczoraj w dawnej holenderskiej bazie wojskowej &lt;name type="place"&gt;Zeit&lt;/name&gt; pod &lt;name type="place"&gt;Utrechtem&lt;/name&gt;, przy nadzwyczajnych środkach ostrożności, rozpoczął się proces dwóch Libijczyków, podejrzewanych o podłożenie bomby. Zdaniem prokuratorów dwaj agenci libijskiego wywiadu - &lt;name type="person"&gt;Abdel Basset Al-Megrahi&lt;/name&gt; i &lt;name type="person"&gt;Al-Amin Khalifa Fahima&lt;/name&gt; - podłożyli 21 grudnia 1988 r. bombę w &lt;name type="prod"&gt;boeingu 747&lt;/name&gt;, lecącym z &lt;name type="place"&gt;Londynu&lt;/name&gt; do &lt;name type="place"&gt;Nowego Jorku&lt;/name&gt;. Ładunek semteksu, umieszczony w przemyconym na pokład radiomagnetofonie, eksplodował