o nadzwyczajnych środkach w walce z antyrządową partyzantką&lt;/&gt;<br>&lt;tit&gt;Mniej swobód, więcej bezpieczeństwa&lt;/&gt;<br><br>&lt;intro&gt;Cztery pociski moździerzowe spadły wczoraj rano w okolicach rezydencji irackiego premiera &lt;name type="person"&gt;Ijada Alawiego&lt;/&gt;. Podczas ataku szefa rządu nie było w domu. Kilkaset metrów dalej, w tzw. zielonej strefie, podpisywał dekret o bezpieczeństwie narodowym, który pozwala rządowi na użycie nadzwyczajnych środków w walce z antyrządową partyzantką.&lt;/&gt;<br>Dekret daje premierowi uprawnienia do ogłaszania stanu wyjątkowego i godziny policyjnej &lt;q&gt;&lt;transl&gt;"w każdej części kraju, gdzie życiu mieszkańców zagrażają"&lt;/&gt;&lt;/&gt; grupy terrorystyczne. Policjanci i funkcjonariusze służb bezpieczeństwa będą mogli aresztować kogoś prewencyjnie, a sądy będą pracować przez siedem dni w tygodniu. Przepisy zawarte w dekrecie