Typ tekstu: Książka
Autor: Grynberg Henryk
Tytuł: Drohobycz, Drohobycz
Rok: 1997
skurwysynem. Pan Altman w ostatniej chwili wyreklamował Theę, że tak pięknie mówi i pisze po niemiecku, że przyda się w biurach, a Rafał i Lola pojechali. I pan Altman pojechał, bo sam sobie nie mógł dopomóc. Zabrała ich ukraińska czarna policja ciężarówkami do bronickiego lasu. Kazali im się rozebrać do naga, odzież przywieźli z powrotem, do magazynu. Żydowskie dziewczyny, które im myły podłogi i czyściły buty, gdy wracali pijani z Bronicy, słyszały, jak się przechwalali, jak to Hedę Lantner gwałcili, zanim ją zastrzelili. Byli tam, między innymi, Dumycz, Farynowicz, Fedkiewicz, Hrzaj, Kolinko, Kossar, Magur, Mak, Tempko i Wołk.

Hildebrand kazał zrobić
skurwysynem. Pan Altman w ostatniej chwili wyreklamował Theę, że tak pięknie mówi i pisze po niemiecku, że przyda się w biurach, a Rafał i Lola pojechali. I pan Altman pojechał, bo sam sobie nie mógł dopomóc. Zabrała ich ukraińska czarna policja ciężarówkami do bronickiego lasu. Kazali im się rozebrać do naga, odzież przywieźli z powrotem, do magazynu. Żydowskie dziewczyny, które im myły podłogi i czyściły buty, gdy wracali pijani z Bronicy, słyszały, jak się przechwalali, jak to Hedę Lantner gwałcili, zanim ją zastrzelili. Byli tam, między innymi, Dumycz, Farynowicz, Fedkiewicz, Hrzaj, Kolinko, Kossar, Magur, Mak, Tempko i Wołk.<br><br>Hildebrand kazał zrobić
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego