Typ tekstu: Prasa
Tytuł: Polityka
Nr: 02.05 (5)
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2005
jej dyrektora na kradzieży, ogłosił to publicznie na zebraniu załogi, sprawa dotarła do UB. Dyrektora wywalono, a do Głogowskiego zgłosił się funkcjonariusz z podziękowaniem za obywatelską postawę. - Podpisałem mu wtedy zobowiązanie, że gdybym wykrył kolejne kradzieże, poinformuję - mówi Karol Głogowski. - Byłem młody, niedoświadczony, uważałem, że informowanie o złodziejach nie jest naganne.

Ale nigdy żadnej informacji nie przekazał, z fabryki go niebawem zwolniono, skończył studia, został adwokatem, a w latach 60. podjął działalność opozycyjną. W ustawie o IPN jest zapisane, że kto działał w opozycji, a następnie współpracował z SB, nie będzie uznany za pokrzywdzonego. Przypadek łódzkiego adwokata był odwrotny (niezależnie od
jej dyrektora na kradzieży, ogłosił to publicznie na zebraniu załogi, sprawa dotarła do UB. Dyrektora wywalono, a do Głogowskiego zgłosił się funkcjonariusz z podziękowaniem za obywatelską postawę. - Podpisałem mu wtedy zobowiązanie, że gdybym wykrył kolejne kradzieże, poinformuję - mówi Karol Głogowski. - Byłem młody, niedoświadczony, uważałem, że informowanie o złodziejach nie jest naganne.<br><br>Ale nigdy żadnej informacji nie przekazał, z fabryki go niebawem zwolniono, skończył studia, został adwokatem, a w latach 60. podjął działalność opozycyjną. W ustawie o IPN jest zapisane, że kto działał w opozycji, a następnie współpracował z SB, nie będzie uznany za pokrzywdzonego. Przypadek łódzkiego adwokata był odwrotny (niezależnie od
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego