Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu, o malowaniu, o interesach, o sprawach codziennych
Rok powstania: 1998
Tytuł: Rozmowa o zdrowiu, o malowaniu, o interesach, o sprawach codziennych
Rok powstania: 1998
Oboje?
- Tak. Jeszcze z moim bratem wczoraj byliśmy w Krakowie, a dzisiaj u moich rodziców, wczoraj byliśmy w Krakowie, w Wieliczce.
- , no...
- Właśnie przed chwilą wróciliśmy.
- Dzwoniłam do was.
-
- , to twoje były takie w sekretarce, jak nas nie było?
- Nie.
- . Bo ktoś do nas dzwonił.
- Nie, na sekretarkę dopiero się nagrywa, wtedy, kiedy już cały tekst z sekretarki przeleci...
- Tak, tak zgadza się.
- A ja wyłączałam się, w momencie kiedy się włączał.
-
- Jak słyszałam, właśnie, że przemiły głos Tomka to po prostu kichałam na taki kontakt, od razu.
- Poczekaj Elu. Tomek, już idę, chwileczkę małą.
- Czekam.
- Słucham.
- No, czekam.
- Nie, nie
- Tak. Jeszcze z moim bratem wczoraj byliśmy w Krakowie, a dzisiaj u moich rodziców, wczoraj byliśmy w Krakowie, w Wieliczce.
- , no...
- Właśnie przed chwilą wróciliśmy.
- Dzwoniłam do was.
-
- , to twoje były takie w sekretarce, jak nas nie było?
- Nie.
- . Bo ktoś do nas dzwonił.
- Nie, na sekretarkę dopiero się nagrywa, wtedy, kiedy już cały tekst z sekretarki przeleci...
- Tak, tak zgadza się.
- A ja wyłączałam się, w momencie kiedy się włączał.
-
- Jak słyszałam, właśnie, że przemiły głos Tomka to po prostu kichałam na taki kontakt, od razu.
- Poczekaj Elu. Tomek, już idę, chwileczkę małą.
- Czekam.
- Słucham.
- No, czekam.
- Nie, nie
Oboje?</><br><WHO8>- Tak. Jeszcze z moim bratem wczoraj byliśmy w Krakowie, a dzisiaj u moich rodziców, wczoraj byliśmy w Krakowie, w Wieliczce.</><br><WHO7>- <vocal desc="aha">, no...</><br><WHO8>- Właśnie przed chwilą wróciliśmy.</><br><WHO7>- Dzwoniłam do was.</><br><WHO8>- <vocal desc="aha"></><br><WHO7>- <vocal desc="aha">, to twoje były takie <gap> w sekretarce, jak nas nie było?</><br><WHO8>- Nie.</><br><WHO7>- <vocal desc="aha">. Bo ktoś do nas dzwonił.</><br><WHO8>- Nie, na sekretarkę dopiero się nagrywa, wtedy, kiedy już cały tekst z sekretarki przeleci...</><br><WHO7>- Tak, tak zgadza się.</><br><WHO8>- A ja wyłączałam się, w momencie kiedy się włączał.</><br><WHO7>- <vocal desc="aha"></><br><WHO8>- Jak słyszałam, właśnie, że przemiły głos Tomka to po prostu kichałam na taki kontakt, od razu.</><br><WHO7>- Poczekaj Elu. Tomek, już idę, chwileczkę małą.</><br><WHO8>- Czekam.</><br><WHO7>- Słucham.</><br><WHO8>- No, czekam.</><br><WHO7>- Nie, nie
