ją spił. To zabawny, szalony facet. Właśnie takiej osoby szukaliśmy do filmu, który jest komedią o życiu.<br><br>Sukces w ciągu weekendu<br>"EDtv" to rzeczywiście trochę zabawna, a trochę dająca do myślenia opowieść o tym, jak Ed Pekurny ze zwykłego człowieka przemienił się w gwiazdę filmową. Zgodził się, by studio telewizyjne nagrywało (i emitowało) wszystko, co robi od rana do wieczora przez trzydzieści dni. Ed budził się z kamerą przy twarzy, a wieczorem miliony telewidzów były świadkami, jak zasypiał. Stał się sławny, zyskał rzesze wielbicielek, a widzowie wtrącali się w jego prywatne sprawy. Jak się łatwo domyślić, wkrótce stało się to dla