Typ tekstu: Prasa
Tytuł: CKM
Nr: 5
Miejsce wydania: Warszawa
Rok: 2000
narkotyków (Filipiny to druga na świecie, po Meksyku, potęga w ich produkcji). Najrzadziej można tu spotkać... zwykłych rybaków.

Snajper się nie myli
Lipiec 1999. Stoję na pokładzie ścigacza filipińskich sił rządowych. Patrolujemy morze Sulu, jeden z najbardziej niebezpiecznych rejonów świata. Za mną stoi szybkostrzelne działko kalibru 25 mm, dwa półcalowe najcięższe karabiny maszynowe i dwa lżejsze M60. Pogoda pogarsza się. Coraz większe fale zalewają pokład. Z kabiny wychyla się oficer i krzyczy, żebym dołączył do Dana, który usadowił się w środku ze sprzętem fotograficznym. Jest druga nad ranem, a my jesteśmy w morzu już od dziewiętnastu godzin. Nikt jednak nie kładzie się spać
narkotyków (Filipiny to druga na świecie, po Meksyku, potęga w ich produkcji). Najrzadziej można tu spotkać... zwykłych rybaków.<br><br>Snajper się nie myli<br>Lipiec 1999. Stoję na pokładzie ścigacza filipińskich sił rządowych. Patrolujemy morze Sulu, jeden z najbardziej niebezpiecznych rejonów świata. Za mną stoi szybkostrzelne działko kalibru 25 mm, dwa półcalowe najcięższe karabiny maszynowe i dwa lżejsze M60. Pogoda pogarsza się. Coraz większe fale zalewają pokład. Z kabiny wychyla się oficer i krzyczy, żebym dołączył do Dana, który usadowił się w środku ze sprzętem fotograficznym. Jest druga nad ranem, a my jesteśmy w morzu już od dziewiętnastu godzin. Nikt jednak nie kładzie się spać
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego