Typ tekstu: Książka
Autor: Rudnicka Halina
Tytuł: Uczniowie Spartakusa
Rok wydania: 1996
Rok powstania: 1951
ciężkiej opresji potrafił wyprowadzić swoich wiernych legionistów. Był bezwzględny w walce. Nie cenił swego życia, ale też nie popuszczał cugli żołnierzom. I może dlatego zawsze zwyciężał. Sławę Rzymu niósł na ostrzu swego długiego i prostego miecza. Jednakże rozkaz o wyruszeniu przeciw gladiatorom przyjął niechętnie. On, który nigdy, nawet wysyłany na najniebezpieczniejsze stanowiska, nie sprzeciwiał się, prosił Waryniusza o cofnięcie go z tej misji. Poniżył się do prośby. A Waryniusz rzucił mu wtedy w twarz obelgę:
- Co, boisz się gladiatorów?
Furius zadławił się zniewagą jak ością rybią. Poczerwieniał, żyły na szyi nabrzmiały fioletowo, zakaszlał i wyszedł z namiotu. Tylko latami nabyta karność
ciężkiej opresji potrafił wyprowadzić swoich wiernych legionistów. Był bezwzględny w walce. Nie cenił swego życia, ale też nie popuszczał cugli żołnierzom. I może dlatego zawsze zwyciężał. Sławę Rzymu niósł na ostrzu swego długiego i prostego miecza. Jednakże rozkaz o wyruszeniu przeciw gladiatorom przyjął niechętnie. On, który nigdy, nawet wysyłany na najniebezpieczniejsze stanowiska, nie sprzeciwiał się, prosił Waryniusza o cofnięcie go z tej misji. Poniżył się do prośby. A Waryniusz rzucił mu wtedy w twarz obelgę:<br>- Co, boisz się gladiatorów?<br>Furius zadławił się zniewagą jak ością rybią. Poczerwieniał, żyły na szyi nabrzmiały fioletowo, zakaszlał i wyszedł z namiotu. Tylko latami nabyta karność
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego