Typ tekstu: Książka
Autor: Górska Halina
Tytuł: Druga brama
Rok wydania: 1995
Rok powstania: 1935
kina, i o tym, jak pojechali statkiem na Bielany.


Wicuś i Zosia nie mieli nigdy dość tych opowiadań,
choć już tak dobrze je pamiętali, że kiedy Adela zapominała
jakiegoś szczegółu, sami przypominali:

- A zapomniałaś, że ojciec kupił wam w budce
wody ze sokiem i pierników!

Albo:

- A nie powiedziałaś, że najprzód
pojechaliście jeszcze tramwajem!

I Adela musiała ciągle na nowo opowiadać o tym, jak
to było na Woli, kiedy ona była jeszcze mała.

Bo dwa lata temu, na Woli, Adela była jeszcze mała.

U wszystkich dzieci to dorastanie idzie zawsze bardzo powoli. Najpierw
są małe, potem większe, a potem dopiero - duże
kina, i o tym, jak pojechali statkiem na Bielany. <br><br><br>Wicuś i Zosia nie mieli nigdy dość tych opowiadań, <br>choć już tak dobrze je pamiętali, że kiedy Adela zapominała <br>jakiegoś szczegółu, sami przypominali: <br><br>- A zapomniałaś, że ojciec kupił wam w budce <br>wody ze sokiem i pierników! <br><br>Albo: <br><br>- A nie powiedziałaś, że najprzód <br>pojechaliście jeszcze tramwajem! <br><br>I Adela musiała ciągle na nowo opowiadać o tym, jak <br>to było na Woli, kiedy ona była jeszcze mała. <br><br>Bo dwa lata temu, na Woli, Adela była jeszcze mała. <br><br>U wszystkich dzieci to dorastanie idzie zawsze bardzo powoli. Najpierw <br>są małe, potem większe, a potem dopiero - duże
zgłoś uwagę
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego