do ludzi. To jedyny sposób na szybkie zebranie danych. - Kwestionariusze położone np. gdzieś w recepcji, nikogo nie obchodzą - zdradza kulisy akcji sondażowej dyr. szkoły Stanisław Stachoń. Wypełniono ok. 1200 ankiet. Wystarczył na to jeden miesiąc - październik. Później zabrano się do opracowywania zebranych danych i wyciągnięcia wniosków końcowych. - To zawsze była najżmudniejsza i najbardziej pracochłonna część sondażu. Teraz, dzięki specjalnemu programowi, wszystko poszło bardzo szybko i sprawnie - dodaje dyr. Stachoń.<br>Zatem z danych zebranych przez uczniów wyłania się taki oto model "szablonowego" turysty<br>Jest osobą wykształconą i majętną. Zarabia ok. 8-12 tys. zł. W wyprawie w góry towarzyszy mu zwykle cała