w tych matactwach m.in. sekretarz &lt;name type="org"&gt;KC&lt;/&gt; &lt;name type="org"&gt;PZPR&lt;/&gt; gen. &lt;name type="person"&gt;Mirosław Milewski&lt;/&gt; i szef &lt;name type="org"&gt;MSW&lt;/&gt; gen. &lt;name type="person"&gt;Czesław Kiszczak&lt;/&gt;. Ten ostatni nagrodził zaangażowanych w fałszerstwa oficerów &lt;name type="org"&gt;MO&lt;/&gt; i &lt;name type="org"&gt;SB&lt;/&gt;. W specjalnym rozkazie - zacytowanym wczoraj przez sąd - podziękował im za &lt;q&gt;"wysiłek, pełne zaangażowanie i osiągnięte efekty"&lt;/&gt;. W preparowaniu mistyfikacji popadnięto nawet w śmieszność, nakazując &lt;q&gt;"doprowadzenie do tendencji spadkowej"&lt;/&gt; na radiowej liście przebojów piosenki zespołu Lady Punk &lt;name type="tit"&gt;"Mniej niż zero"&lt;/&gt;, ocenionej jako protest przeciwko zbrodni.<br>W końcowym fragmencie uzasadnienia sąd uznał za przedwczesne - podobnie jak zrobił to kiedyś &lt;name type="org"&gt;Sąd Najwyższy&lt;/&gt; - odniesienie się do wniosku prokuratora o uznanie pobicia &lt;name type="person"&gt;Przemyka&lt;/&gt; za zbrodnię komunistyczną.<br>&lt;tit&gt;Totalna manipulacja&lt;/&gt;<br><br>Wyrok