Typ tekstu: Rozmowa bezpośrednia
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
Tytuł: Rozmowa o pracy,o wykładach, o książkach
Rok powstania: 1999
o tym nie myślę!
- Wiecie co, mnie to przeraża, bo teraz coraz więcej ludzi młodych właśnie w taki sposób postrzega, nie wiem, życie. Właśnie, dobra szkoła, później dobra praca i dużo forsy. I mam wrażenie, że dla nich tylko to się liczy. Straszne!
- Ale to ich rodzice muszą ich tak nakręcać w ten sposób, no! Jeżeli pchają te dzieci do tych faktycznie, jakiś takich nie wiem, to ja myślę, że w większości, co najmniej w połowie jest to, to są ambicje rodziców. Albo, takie że rodzice są tymi prawda nowobogackimi, którzy się wzbogacili na, na... weź sobie poduszkę
- Nie, nie. Mi
- Wiecie co, mnie to przeraża, bo teraz coraz więcej ludzi młodych właśnie w taki sposób postrzega, nie wiem, życie. Właśnie, dobra szkoła, później dobra praca i dużo forsy. I mam wrażenie, że dla nich tylko to się liczy. Straszne!
- Ale to ich rodzice muszą ich tak nakręcać w ten sposób, no! Jeżeli pchają te dzieci do tych faktycznie, jakiś takich nie wiem, to ja myślę, że w większości, co najmniej w połowie jest to, to są ambicje rodziców. Albo, takie że rodzice są tymi prawda nowobogackimi, którzy się wzbogacili na, na... weź sobie poduszkę
- Nie, nie. Mi
o tym nie myślę!</><br><WHO3>- Wiecie co, mnie to przeraża, bo teraz coraz więcej ludzi młodych właśnie w taki sposób postrzega, nie wiem, życie. Właśnie, dobra szkoła, później dobra praca i dużo forsy. I mam wrażenie, że dla nich tylko to się liczy. Straszne!</><br><WHO1>- Ale to ich rodzice muszą ich tak nakręcać w ten sposób, no! Jeżeli pchają te dzieci do tych faktycznie, jakiś takich nie wiem, to ja myślę, że w większości, co najmniej w połowie jest to, to są ambicje rodziców. Albo, takie że rodzice są tymi prawda nowobogackimi, którzy się wzbogacili na, na... weź sobie poduszkę <gap></><br><WHO3>- Nie, nie. Mi
